Ogród

Co myśleć o ziołolecznictwie

Ziołolecznictwo jest praktykowane od zarania dziejów. Dawniej stosowano je głównie na wsiach, dziś zyskuje ono popularność również w mieście, a kolejne badania potwierdzają, ze wiele roślin ma ogromną leczniczą moc. Rzecz jasna, nie każdą chorobę można wyleczyć ziołami, nie każde zioło też leczy każda przypadłość. W pewnych przypadkach jednak naturalna, roślinna kuracja może okazać się bardzo sukcesywna, a na dodatek nie bezie powodować żadnych skutków ubocznych, w które obfituje leczenie środkami przeciwbólowymi czy antybiotykami.

Wśród ziół najpopularniejsze są napary, na przykład z mięty czy rumianku, które pomagają w trawieniu, a także działają antyzapalnie i oczyszczająco. Są one stosowane na niestrawność i na problemy z układem moczowym. Z kolei naparem, który pomaga wyleczyć się z trądziku czy z wypadania włosów, jest bratek oraz skrzyp. Słynna melisa pomaga nam się uspokoić i zasnąć, a także ułatwia trawienie. Senes działa zaś przeczyszczająco. Poza naparami, a w aptekach dostępne są ziołowe tabletki, również wykonane na bazie mięty, rumianku, bratku i innych popularnych roślin.

Tabletki te mają zwykle jeszcze mocniejsze działanie, niż napary, jednak jak wszystkie medykamenty, w jakimś stopniu obciążają wątrobę. Dlatego tez może jednak lepiej poprzestać na naparach. Wiele z nich zresztą nadaje się również do użytku zewnętrznego. Na przykład okłady z rumianku i bratka skutecznie oczyszczają skórę.